Obudziła się, zza okna dochodziły ją dźwięki ulicy. Czuła, że boli ją głowa. Za dużo alkoholu – słyszała w swojej głowie. Zdrowy rozsądek, czy jestem
Przyszła dziś do pracy, bez weny i natchnienia. Gapiła się w monitor komputera, zawiesiła się. Nie miała ochoty dzisiaj na prace. Szef na urlopie, więc
Wróciła z wakacji, do swojego małego mieszkania. Czuła się „nijako”. Pusta, rozgoryczona, nagle jej samotność urosła do gigantycznych rozmiarów. W samolocie, w drodze powrotnej z
Wyczekany, upragniony, zaplanowany …. urlop w Paryżu. Już dawno nie odwiedzała swoich ulubionych zakamarków tego pięknego, uroczego miasta. Kawiarnie pełne paryżan pijących popołudniową kawę. Turystów,
Siedziała w kawiarni. Czekała na Mariolkę, która mimo zegarka, nie trafiała na czas na spotkania. To była jej nieodłączna cecha charakteru. Spóźnialstwo. Magda popijała kolejną
Dzisiaj chodziła taka podekscytowana, podniecona, jak bomba zegarowa, która zaraz wybuchnie. Rany, czy to normalny stan – zastanawiała się. Właśnie wróciła od fryzjera, u którego
Obudziła się dzisiaj wypoczęta. Muzyka w radio, promienie słońca na jej policzkach, lazurowe niebo za oknem …. idealny sobotni poranek. Aż chce się wstać z
Magda przeprowadziła się do nowego miasta. Rzuciła pracę, znajomych – po tym jak rzucił ją chłopak. To takie typowe. Dajesz z siebie wszystko i co