Paryż obrazy
Wyczekany, upragniony, zaplanowany …. urlop w Paryżu. Już dawno nie odwiedzała swoich ulubionych zakamarków tego pięknego, uroczego miasta.
Kawiarnie pełne paryżan pijących popołudniową kawę.
Turystów, którzy jak zaczarowani poruszają się po uliczkach, pstrykając zdjęcia bez opamiętania. Głupcy, którzy myślą, że zatrzymają tę chwile już na zawsze, w obiektywie aparatu.
Magda nie potrzebowała aparatu, jej mózg był jak najnowszej generacji dysk twardy. Przechowywała w nim wszystkie wspomnienia, wszystkie wydarzenia i towarzyszące im emocje i uczucia. Paryż je wyzwalał.
Pamięta pierwszą odwiedzoną kawiarnie w Paryżu – Café de Flore, pierwszy łuk kawy, pierwsze wrażenia. Tego pięknego słonecznego poranka przyjęła zasadę „każdego dnia inna kawa w innej kawiarni”.
Paryż, obrazy które towarzyszą ci już zawsze i ciągną cię, byś wracał do nich nie tylko pamięcią ale wracał jeszcze raz w te już poznane miejsca. Magda wracała, wracały gdy tylko mogła do tego samego małego hoteliku, do tego samego małego pokoju na poddaszu, gdzie z sypialni rozciągał się widok na wieżę Eiffla.
Ten obraz Paryża, obraz z wieżą Eiffla towarzyszył jej rankiem gdy wstawał, i kiedy kładła się do łóżka po całym dniu, jeszcze raz analizując swój „twardy dysk”.
Tego jednego nie zmieniała, nie umiała, była zakochana w widoku ze swojego hotelowego pokoju, chciała patrzeć na „serce Paryża”, chciała je czuć tak jak czuła bicie swojego serca.
Uśmiechała się sama do siebie, widziała te bez opamiętania zakochane pary, którym nie przeszkadza tłum ludzi, szum ulicy, wycieczki chińskich turystów i odblaski ich aparatów pracujących na pełnych obrotach. Może ona też spotka tam swoją miłość, może jakiś romans z przystojnym francuzem …. w końcu Paryż to miasto zakochanych.
Musiała przysiąść na łóżko, czuła takie podniecenie, jakąś niewytłumaczalna ekscytację.
Rany jeszcze tylko dwa dni i leci do ukochanego Paryża.
Leave a Reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.